Zgodnie z obietnica dana bliskim mi osobom postawowilam prowadzic blog, aby dokumentowac moj pobyt w Australii, a im pozwolic byc nieco bardziej na biezaco z moimi przygodami ;-)

To keep the promise I gave to my dear ones, I started this blog to let them know how I am doing here in Australia :-)


niedziela, 17 marca 2013

Marzec 2013 - March 2013

Marzec 2013 - March 2013

Marzec sie jeszcze nie skonczyl, ale biorac pod uwage, ze zakonczylam walke z pracami zaliczeniowymi, uznalam, ze to dobraokazja, by uaktualnic bloga :-) Miesiac zaczal sie niezwykle kolorowo, i to doslownie, od parady Mardi Gras. Do tej pory myslalam, ze Mardi Gras to po prostu zabawa przez rozpoczynajacym sie Wielkim Postem... Nie w Sydney... Tutaj to wielka parada gejow, lesbijek, transsesualistow i innych mniejszosc seksualnych oraz osob ich wspierajacych (zdjecia z oficjalnej strony http://www.mardigras.org.au/) ...

Poza tym korzystajac z pieknej pogody udalo mi sie wybrac na dlugi spacer w nastepujacych miejscach: Cronulla (wzdluz wybrzeza) i Centennial Park. Niektorym naleza sie podziekowania za wycieczke ;-)


March is not over yet but taking advantage of some time off (due to the fact that I have finally finished writing my two assignments) I have the chance to update the blog a bit ;-) This month started in a most colourful way with Mardi Gras Parade. Until that day I had thought that Mardi Gras was just a parade to celebrate the end of Carnival. Well, not in Sydney. Here it is a massive parade of gays, lesbians, transsexuals, bisexuals etc. and people supporting them. (pics from the parade official website http://www.mardigras.org.au/)

Sunny weekend = a long walk along the coast in Cronulla and in Centannial Park. Some people deserve a special "thank you" for the trips :-)





















Cronulla - raj dla surferow (zdjecie z sieci)
Cronulla - surfers' paradise (pic found online)
Cronulla (Internet)
Cronulla (Internet)
Centannial Park
Centannial Park
Centannial Park
Centannial Park
Centannial Park

niedziela, 3 marca 2013

Luty 2013 - February 2013


Luty 2013 - February 2013

W lutym zapraszam na wycieczke do Hunter Valley, miejsca znanego glownie z uprawy winorosli, a wiec i produkcji win. Jednak wina nie byly glownym celem wyprawy, w przeciwienstwie do Ogrodow Hunter Valley. Bez najmniejszego problemu mozna spedzic w nich spora czesc dnia spacerujac i cieszac oczy pieknymi widokami. Na zakonczenie – szybki spacer w Newcastle, by zrelaksowac sie nad woda. I wsunac rybe z frytkami ;-)


In February I would like to take you on a trip to Hunter Valley, which is best known for its wineries. But wines were not of the main interest that day – Hunter Valley Gardens were. Spent there most of the day, walking and enjoying the views. The trip ended in Newcastle, with a relaxing walk along the seafront. Oh yeah, and I mustn't forget about a very traditional Australian dish eaten on that day - fish and chips ;-)